Kochani.
to był zaczarowany dzień i zaczarowane koncerty.
Czytam wasze opinie i serce moje raduje się. Wiele było niezapomnianych chwil. /Pamiętacie może tego dżentelmena w kapeluszu , który rytmicznie podrygiwał przed sceną /
Podziwiam filozofię bluesa kreowaną przez Marka i Andrzeja Wojtowicza. Jestem pod wielkim wrażeniem Todd Wolf Band i oczywiście Sławka. Cieszę się ,że mogłam WAS poznać osobiście.
Tak więc szanowni państwo do następnego spotkania .
Ewa Matecka